Ostatnio odkryłam, że mój wieszak w szafie nie wytrzymuje już naporu zimowych płaszczy i najzwyczajniej w świecie, zaczyna się rozpadać. To może oznaczać tylko jedno – nadejście wiosny pilnie wyczekiwane! Nie mówiąc już o kilogramowych ilościach piachu wnoszonych po każdym przyjściu do domu, stosie butów pod szafą, na które nie ma miejsca, czy ginących rzeczy pośród góry szalików, czapek i rękawiczek. Błagam, wiosna, nie ociągaj się zbyt długo bo mi się mieszkanie kurczy!
fot. @krzywakroopa
płaszcz/coat – Bershka bluza/hoodie – Reserved torebka/mini bag – Zara botki/boots – Stradivarius
Jeden komentarz
Mąż
Pięknie