Petra i Anaxos
Północna część Lesvos to nie tylko atrakcyjne Molyvos, o którym pisałam w poprzednim poście, ale także niezwykła Petra, w centrum której znajduje się klimatyczny kościół wzniesiony na skale. Petra to także najlepsza pita u Kalderimi, oblegana nadmorska promenada i pyszne Fredo Cappuccino w naszym ulubionym DAK’u. Urocze, małe miasto, które koniecznie trzeba odwiedzić. Polecam jednak zboczyć nieco z głównego, handlowego szlaku, by zagłębić się w uliczki i odkryć prawdziwy jej charakter. My z “naszego” Anaxos chodziliśmy do Petry praktycznie codziennie, na piechotę ( spacerkiem ok 30 min). Po drodze mieliśmy jednak kilka obowiązkowych przystanków, co nieco wydłużało nasz marsz – zawsze trzeba było poświęcić chwilkę na przywitanie się z niezwykle towarzyskim i pieszczotliwym koniem, stadem kózek, baranów, psami, kotami…. Tak, to była najlepsza motywacja do drogi. I za to chyba najbardziej pokochałam Lesvos.
PETRA













ANAXOS









EFTALOU





Super relacja!!Piękna jest ta wyspa…👍👍♥️♥️
oj piękna! Zresztą, nie tylko ta! 🙂
pozdrawiam :* :* :*
Bardzo, bardzo.
;(