
I’m not a label girl
Nie jestem “metkarą” i nie popieram myślenia typu: jak buty to tyko New Balance, jeśli torebka to najlepiej Michael Kors itd. Oczywiście żeby nie było – nie jestem też jakimś dziwakiem czy buntownikiem mody. Jeśli coś markowego wpadnie mi w oko a dodatkowo jest okazyjne cenowo to nie narzekam tylko biorę. Jednak znana metka nie jest dla mnie wyznacznikiem dobrego stroju i stylu. Rzeczy z grupy “no name” też potrafią być całkiem fajne i wygodne czego dowodem np dzisiejsze buty – kupione w jakimś niepozornym sklepie okazały się wręcz idealne do wielu zestawów i codziennego biegania po mieście.
fot. L.C.
buty/sneakers – no name
koszula/shirt – Zara/Pepco
kurtka/jacket – Cropp
torebka/bag – Cubus


21 komentarzy
Nippi
śliczna sukienka 🙂
Upadly Aniol
Pięknie!
I am Emilia
świetnie
http://iamemilia.blogspot.com
Julia Goch
Ja też uwielbiam rzeczy typu no name, niektóre są naprawdę lepsze od MK albo New Balance 🙂 Buciki śliczne, koszula idealnie na Tobie lezy 🙂
Pozdrawiam serdecznie, Mój blog/ klik! :))
Anonim
dziękuję i całkowicie się z Tobą zgadzam! 🙂
Maddlenn
bardzo ladna kurteczka 🙂
Libet
Fajna fryzura 😉 <3
Anonim
dzięki! Uwielbiam pleść różne formy warkocza 🙂
Aga Emes
Rewelacyjny look!
Czy możesz podesłać mi link do butów? chyba, że takich nie dostanę w necie…. :))
Anonim
niestety, buty kupiłam w małym sklepiku, który nie ma swojej strony on-line :/
Aga Emes
Kurczę…
Lucky you 🙂
Paulina Kińska
sukienka/koszula to prawdziwy hit! mega świetnie wyglądasz! 🙂
Daria Stręk
świetne połączenie sukienki ze sportowymi burami 🙂
PorcelainDesire
Gabriela Kogut
Aaaale fajnie! Zachwyciłam się 🙂 i zgadzam sięco do tekstu – też nie jestem 'markowa'.. Chociaż m3ża mam Marka, to powinnam… 😀
Anonim
no to jak mąż taki a nie inny to na Marki nie możesz narzekać 😉
Kasia Kwiecień
buty, butami, ale sukienka / koszula!! cudowna!
co do metek – ja niektóre marki lubię, a inne nie. Nie przepadam na przykład za Korsem 😀
pozdrawiam ciepło!
Koronkowa sukienka
Wyglądasz pięknie!
Olga
Bardzo podoba mi się ta fryzura 😉
Małe znaczki są okej, ale jakieś duże oznaczenia np. Chanel to dla mnie tandeta, nie ważne ile kosztowały.
Śmieszy mnie to, kompleksów metką nie da się uleczyć 😀
Najlepszy styl to no logo 😉
Anonim
dokładnie! trafiłaś w samo sedno 🙂
pozdrawiam
Fashiondoll.pl
Jak cudownie na sportowo! I jaka wspaniała fryzurka!
pozdrawiam z Gdyni,
Ola z Fashiondoll.pl
Aleksander Babiński
ładny komplecik